Ten historyczny Anglepoise 1227
Żadna inna lampa nie mogła tak ładnie pozować bez zabierania miejsca na stole, kiedy pierwszy Original 1227 Anglepoise wylądował na półkach sprzedawców lamp w Anglii w 1935 roku. Jej kierunkowe światło sprawiło, że idealnie nadaje się do zadań biurowych i warsztatowych – a kiedy nadeszła druga wojna światowa, pojawiły się reklamy o tym, jak dobra jest jako lampa zaciemniająca.
Lampa została wyprodukowana przez firmę Terry Spring Company i podobnie jak wiele innych angielskich firm, firma pomagała podczas walk z państwami Osi przez całą wojnę. Brytyjskie bombowce były wyposażone w 1227 lampy i prawie można zobaczyć brytyjskich nawigatorów studiujących niemieckie mapy w ciemnościach nocy przy warkocie gwiezdnych silników.
Od tego czasu lampy Anglepoise oświetlały wszystko, od BBC w Londynie po perłowe warsztaty i własne miejsce na podium w MoMA w Nowym Jorku. W połączeniu bezbłędnie wysokiej jakości wykonania i cudownie dobrego projektu, George Carwardine stworzył prawdziwy klasyk w najczystszym tego słowa znaczeniu. Kiedy zestrzelony bombowiec Wellington został wyłowiony z Lock Ness w Szkocji w 1985 roku, cztery dekady po katastrofie samolotu, wszystko, co należało wymienić w lampie nawigatora, to bateria. Anglepoise 1227 to lampa na całe życie.